wtorek, 16 sierpnia 2011

Depresja poporodowa

Depresja poporodowa - rodzaj depresji doświadczany przez wiele, a prawdopodobnie większość kobiet   3 - 4 dni po porodzie. W typowej postaci charakteryzuje się uczuciem lęku lub obawy, czy będzie w stanie opiekować się noworodkiem, oraz ogólnym rozczarowaniem następującym po okresie upojenia związanego z wydaniem dziecka na świat.  

 
Kobieta może być rozdrażniona, rozchwiana emocjonalnie, wybuchać płaczem bez żadnego powodu. Młoda mama często ma problemy ze snem, poczucie winy, boi się, że nie sprosta wychowaniu albo zrobi krzywdę niemowlęciu. Ponieważ jest ona tak powszechna, że wielu specjalistów uważa, że depresja poporodowa może być wywołana zmianami fizycznymi po porodzie, głównie znacznym spadkiem stężenia estrogenów, wracającego do normy w ciągu  24 godzin, oraz gwałtownego zmniejszenia ilości krwi krążącej o 30%. Nastrój ten odczuwany jest zwykle przez jeden, dwa do dziesięciu dni.


U około 15% matek rodzących po raz pierwszy objawy mogą się jednak utrzymywać przez kilka miesięcy. Jeżeli depresja przedłuża się lub jest na tyle silna, że kobieta traci kontakt z rodziną, wskazana może być pomoc specjalisty. Często wystarczy wsparcie ze strony grupy innych świeżo upieczonych rodziców i najbliższych.

1 na 600 kobiet cierpi w okresie poporodowym, na cięższą chociaż przemijającą, postać choroby psychicznej. Schorzenie pojawia się nagle, w ciągu dwóch tygodni po porodzie, i znika po około 3 miesiącach, gdy kobieta w pełni powraca do zdrowia. W tych przypadkach objawy są silniejsze niż uczucie smutku czy zamknięcia w sobie i mogą polegać na splątaniu i chaotycznej mowie, halucynacjach, a czasem na ciężkich napadach psychotycznych. Niektóre kobiety stają się euforyczne i nadmiernie pobudzone, nie mogą spać, inne nie są w stanie opiekować się swoim dzieckiem proszą wtedy o pomoc i nadzorowanie nawet najprostszych czynności.

Związek pomiędzy stężeniem hormonów w surowicy krwi a objawami psychologicznymi nie jest do końca jasny, a jednak depresja poporodowa wydaje się być dobrym przykładem zaburzenia wywołanego czynnikiem hormonalnym.
W jednym badaniu wykazano, że  większość kobiet z tym schorzeniem ma szczególnie wysokie stężenie estrogenów i niskie progesteronu, jak również nieprawidłowe stężenie innych hormonów, co wskazuje na zaburzenie równowagi układu dokrewnego. Zależnie od rodzaju i stopnia nasilenia choroby wskazane może być poradnictwo, leki przeciwdepresyjne, czy leczenie szpitalne. 
 
Niektórzy lekarze zalecają terapię hormonalną, przyjmowanie estrogenów i progesteronu przez dwa miesiące, której celem jest raczej stopniowe ograniczenie wydzielania hormonów u matki niż pozwolenie na nagły spadek ich stężenia. Jedno z badań wykazało, że plastry z estrogenami przyśpieszają powrót do zdrowia w ciężkich postaciach depresji poporodowej.
Niekiedy depresja poporodowa łączy się lub przyjmuje postać napadu panicznego strachu, który także może wymagać porady specjalistycznej lub leczenia farmakologicznego.
Należy pamiętać, że niektóre leki stosowane w leczeniu zaburzeń emocjonalnych w okresie poporodowym mogą przechodzić do mleka, co powinno się brać pod uwagę u karmiących matek.

4 komentarze:

  1. Mówiąc o leczeniu zaburzeń emocjonalnych najczęściej mamy na myśli środki farmakologiczne. mają one pomóc ustabilizować nastrój, złagodzić występowanie innych objawów. Należy jednak pamiętać, że każde z zaburzeń ma swoją przyczynę i aby skutecznie sobie z nimi poradzić, trzeba najpierw dotrzeć do ich źródła, a dzieje się to poprzez rozmowę, czyli terapię.
    Barbara Michno-Wiecheć, psycholog psychoterapeuta

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję bardzo za komentarz, serdecznie pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja miałam depresję i pomogła mi świetna bardzo profesjonalna psychoterapeutka! Gdyby nie rozmowy z Panią Kasią i leki moja rodzina by nie przetrwała!

    OdpowiedzUsuń
  4. Takiej kobiecie trzeba jak najszybciej pomóc, zabrać do specjalisty i pilnować by przyjmowała leki https://baza-lekow.com.pl/psychiatria/ . Jeśli jest taka konieczność dziecko karmi się mlekiem modyfikowanym, mama musi dojść do siebie żeby się nim od nowa zajmować jak należy a do tego w większości przypadków są potrzebne leki właśnie.

    OdpowiedzUsuń